W Pole Position przeprowadzamy wywiady z kierowcami pojazdów elektrycznych na stacjach ładowania. W tej drugiej edycji rozmawiamy z Royem Pype; nowicjuszem w grze EV, który nigdy nie chce wrócić do "normalnej" jazdy.
Nigdy więcej tankowania!
"Jeżdżę samochodem elektrycznym od czterech miesięcy i bardzo mi się to podoba. Nie rozumiem, dlaczego nie zrobiłem tego wcześniej. Dużo jeżdżę w trasie w związku z pracą. Jeżdżę między Groningen, Wageningen, Gent i Leuven. Przejeżdżam 50 000 km rocznie i jak dotąd nie miałem żadnych problemów. Nie jest więc wymówką stwierdzenie, że przejeżdża się zbyt wiele kilometrów, by jeździć elektrycznie.
Wybrałem Teslę Model 3, głównie ze względu na jej duży zasięg. Jak dotąd nigdy mnie nie zawiodła. Jestem naprawdę zadowolony z mojego wyboru i nie cofnąłbym się przed niczym. Każdemu, kto wciąż zastanawia się nad zakupem samochodu elektrycznego, powiedziałbym: Pożycz mój na tydzień i zobacz, jak się wtedy poczujesz. Obiecuję, że kto raz spróbuje, nie będzie chciał wracać!
"Czekaj tato, samochód nie działa!
Coś, czego nie brałem pod uwagę przed zakupem samochodu, to o ile cichsza jest droga. Mogę z łatwością dzwonić do klientów i nie muszę martwić się o dźwięk tak bardzo, jak wcześniej. Kiedy odebrałem Teslę z moimi dziećmi, powiedziały mi: "Czekaj tato, samochód nie działa! Nie słyszymy żadnego hałasu". To zabawne, że już w ich wieku skojarzyły, że samochody powinny wydawać dźwięki.
Samochód elektryczny to świetna zabawa dla dzieci. Szczególnie lubią ładować samochód. A ten samochód ma szklany dach, przez który można obserwować samoloty.
"W przyszłości widzę nas wykorzystujących samochód bardziej jako mikroelektrownię".
Mój własny punkt ładowania robi różnicę
Mam kilka rad dla początkujących nabywców. Kup własną stację ładowania i zamów ją w przedsprzedaży lub poproś o publiczny punkt ładowania w pobliżu za pośrednictwem Allego. Dobra domowa stacja ładowania robi dla mnie różnicę w prowadzeniu pojazdu elektrycznego. Jednak ze względu na intensywny rozwój pojazdów elektrycznych w ostatnim roku, minęło trochę czasu, zanim zainstalowałem punkt ładowania w moim domu. Martwię się trochę o przyszłą infrastrukturę punktów ładowania. Zastanawiam się, czy wszyscy będziemy mogli od razu zacząć jeździć samochodami elektrycznymi. Myślę, że nadal istnieją pewne wyzwania w tym obszarze.
Następnym krokiem w jeździe samochodem elektrycznym może być wykorzystanie go nie tylko jako samochodu, ale bardziej jako rozszerzonej baterii. Wiele samochodów po prostu stoi i nic nie robi. Myślę, że w przyszłości powinno być możliwe wykorzystanie samochodu jako akumulatora do - na przykład - zasilania pralki. W ten sposób samochód stanie się mikroelektrownią.
#KeepDrivingForward