5PlntEVNrwyHighlight752x500
Norwegia lub autostrada

Podczas gdy rewolucja pojazdów elektrycznych powoli rozprzestrzenia się na całym świecie, jest jeden kraj, który zdecydowanie wyprzedza konkurencję - Norwegia! Mniej więcej co ósmy samochód jeżdżący po drogach Oslo to pojazd elektryczny, a większość sprzedawanych nowych samochodów jest w pełni elektryczna. Jaki jest sekret sukcesu Norwegii?

Ambitny

W przeliczeniu na jednego mieszkańca, w Norwegii jest więcej kierowców pojazdów elektrycznych niż gdziekolwiek indziej na świecie. To niezwykłe jak na kraj bogaty w ropę naftową. Norwegia to ogromny kraj z górami i dobrze znanymi ujemnymi temperaturami. Nie są to idealne warunki dla pojazdów elektrycznych. Aby jazda samochodem elektrycznym odniosła sukces, norweski rząd ambitnie wprowadził zachęty na wczesnym etapie.

Od 1990 r. nie ma podatku od zakupu ani importu pojazdów bezemisyjnych, a w 2001 r. zostało to rozszerzone na zwolnienie z podatku VAT. Przyjęcie pojazdów elektrycznych nie nastąpiło od razu: nie było jeszcze samochodów elektrycznych do kupienia. W 2010 r. zaczęło się to zmieniać, a wzrost popularności pojazdów elektrycznych w Norwegii naprawdę się rozpoczął, prowadząc obecnie do tego, że 60% wszystkich nowo zarejestrowanych pojazdów to pojazdy elektryczne lub PHEV.

Równość cen

Sukces ten przypisuje się głównie zwolnieniom podatkowym, które sprawiają, że cena - zwykle droższych - pojazdów elektrycznych jest porównywalna z cenami samochodów napędzanych paliwami kopalnymi. Norwegia oferuje jednak wiele dodatkowych korzyści dla kierowców pojazdów elektrycznych, takich jak bezpłatny parking, bezpłatne korzystanie z promu, brak opłat drogowych, brak rocznego podatku drogowego i korzystanie z pasa autobusowego w przypadku korków.

Bóle wzrostowe

Norwegia posiada ponad 12 000 publicznych stacji ładowania, z czego ponad 20% to stacje szybkiego ładowania. Z wyjątkiem Finnmarku i Lofotów, norweski rząd utworzył już stacje szybkiego ładowania co 50 km na wszystkich głównych drogach. Lęk przed zasięgiem nie jest już tak naprawdę problemem.

Ale nawet jeśli większość ładowania odbywa się w domu, według Norweskiego Stowarzyszenia Pojazdów Elektrycznych 80% kierowców pojazdów elektrycznych co najmniej raz w miesiącu ładuje je szybko na stacji publicznej. A 85% stwierdziło, że "czasami" lub "często" doświadcza kolejek na stacjach szybkiego ładowania. Zwłaszcza w piątki i niedziele, kiedy kierowcy polegają na publicznym ładowaniu podczas weekendowych podróży. Te czasy oczekiwania stworzyły nowe zjawisko "lęku przed ładowaniem".

Ambicje na 2025 r.

W Allego jesteśmy pewni, że wspólnie znajdziemy sposób na rozwiązanie tych bolączek. Zwłaszcza, że nie wygląda na to, by rozwój pojazdów elektrycznych miał w najbliższym czasie spowolnić. Norwegia jest na dobrej drodze do osiągnięcia kolejnej ambicji; w 2025 r. wszystkie nowe sprzedawane samochody muszą być pojazdami bezemisyjnymi. Jeśli Norwegia może, to można to zrobić wszędzie.

#KeepDrivingForward

Bądź na bieżąco z najnowszymi wiadomościami o EV i Allego.

Dołącz do naszej społeczności w mediach społecznościowych i zapisz się do naszego newslettera.

Model shoot 6-9-23 Holandia-07902_1040x500